Janusz Korwin-Mikke: To skandal że Kaczyński instaluje niemiecką agenturę na Ukrainie
- Uważam, że zainstalowaliśmy na naszej wschodniej granicy niemiecką agenturę. Jest skandalem, że tacy politycy jak Jarosław Kaczyński, którzy twierdzą, że są antyniemieccy, instalują niemiecką agenturę na naszej wschodniej granicy - powiedział Janusz Korwin-Mikke podczas konferencji prasowej w Sejmie. - Twierdzę też, że PO jest po prostu partią wspieraną przez Niemcy - dodał później polityk.
Janusz Korwin-Mikke i Przemysław Wipler zwołali dziś w Sejmie konferencję z okazji podpisania porozumienia programowego.
- Podpisaliśmy porozumienie, które dotyczy przyszłej współpracy. Uznaliśmy, że nie ma sensu rozpraszać swoich sił - powiedział Korwin-Mikke. - Jesteśmy gotowi do przejęcia władzy w każdym momencie - mówił Korwin-Mikke.
Wipler, który obecnie jest posłem niezrzeszonym, był pytany o to, dlaczego zdecydował się współpracować z liderem Nowej Prawicy.
- Gdy rok temu występowałem z PiS mówiłem, że potrzebna jest alternatywa. Byłem zwolennikiem, żeby ta alternatywa była zdecydowanie szersza. Chciałem, aby Polska Razem współpracowała z Nową Prawicą - mówił polityk. - Byłem przecież swego czasu rzecznikiem prasowym Janusza Korwin-Mikkego - przypominał Wipler.
"Interesuje ich tylko, ile poseł wypił"
Dziennikarze obecni w Sejmie zadawali także pytania dotyczące awantury z udziałem posła. Głos w tej sprawie zabrał Korwin-Mikke.
- Rozmaite pijackie wyczyny się Polakom zdarzają. Mnie nie, bo nie piję tyle, żebym miał z tego powodu kłopoty. Znam posłów, a nawet prezydentów, którzy mieli z tego powodu kłopoty - mówił Janusz Korwin-Mikke.
- Mnie zdumiewa, że ludzi nie interesuje, jakie ma poglądy poseł Wipler. Nie interesuje ich, co chce zrobić poseł Wipler. Interesuje ich tylko, ile poseł wypił i jakie były tego skutki. Otóż Churchill (premier Wielkiej Brytanii - red.) wypijał dziennie litr koniaku i jakoś funkcjonował - podsumował lider Nowej Prawicy.