Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Gronkiewicz-Waltz poszła do prokuratury

Barbara Mamińska, obecna dyrektor Biura Kadr i Odznaczeń Kancelarii Prezydenta RP może mieć kłopoty. Prezydent Warszawy złożyła do prokuratury zawiadomienie o poświadczeniu nieprawdy przez Mamińską - informuje "Wprost".

/Agencja SE/East News

Mamińska, będąc dyrektorem kadr w stołecznym ratuszu (za czasów prezydentury Lecha Kaczyńskiego), poświadczyła nieprawdę, przyjmując oświadczenia majątkowe urzędników.

Chodzi o oświadczenie majątkowe byłego dyrektora biura sportu Artura Piłki, na którym jest jego podpis i data złożenia oświadczenia - 14.08.2003 r. (prawie cztery miesiące po terminie).

"Tymczasem Barbara Mamińska (wtedy nosiła nazwisko Sosińska) pod podpisem Piłki dopisała "otrzymałam 30.04.2003", a więc w wymaganym przez prawo terminie. - Według prawników ratusza, zachodzi prawdopodobieństwo popełnienia przestępstwa" - informuje "Wprost".

- Teraz niech zbada to prokuratura, której przekazałam wszystkie materiały - mówi Hanna Gronkiewicz-Waltz.

Za poświadczenie nieprawdy grozi kara do pięciu lat więzienia.

INTERIA.PL

Zobacz także