GROM ma bezzałogowca
GROM jako pierwsza jednostka specjalna w Europie dysponuje bezzałogowymi samolotami. Poza Polską takich supernowoczesnych maszyn używają tylko w Izraelu i Stanach Zjednoczonych.
Samolot nazywany z rosyjska "Ptica" wygląda jak wyposażony w kamerę szybowiec, a kosztuje - bagatela - ponad milion złotych.
Teraz w czasie rzeczywistym możemy obserwować miejsce akcji - mówią zadowoleni z zakupu komandosi. A poza tym możemy samolot przenieść na własnych plecach - mieści się w dwóch plecakach - zaznaczają.
Szef resortu obrony Radek Sikorski zapowiada dalszy rozwój sił specjalnych i co ważne także większe pieniądze. - Wyszkolenie komandosa to nie jest rzecz miesiąca czy dwóch. Chcielibyśmy, aby liczebność służb specjalnych wynosiła między 1 a 2 proc. naszych sił zbrojnych - mówi Sikorski, czyli blisko 3 tys. żołnierzy.