Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Gdzie się podział milion dol. z konta gen. Czempińskiego?

Były szef UOP gen. Gromosław Czempiński miał dostęp do dwóch szwajcarskich kont. Prokuratura nie stwierdziła, by wpływały na nie pieniądze z łapówek - podaje "Puls Biznesu". Gazeta pisze natomiast o tajemniczym zniknięciu pieniędzy z konta Czempińskiego.

/Agencja SE/East News

Śledczy umorzyli w grudniu ub. roku postępowanie w sprawie rzekomego przyjęcia przez generała 2 mln USD łapówki. Gazeta dotarła do uzasadnienia tej decyzji i znalazła w nim nader interesujące szczegóły.

Z dokumentu wynika, że Czempińskiego obciążył zeznaniami szwajcarski bankier Peter V., osławiony "kasjer lewicy", skazany w Polsce za morderstwo staruszki, a następnie ułaskawiony przez prezydenta Kwaśniewskiego.

Gdy jednak do warszawskiej prokuratury wpłynęły materiały ze Szwajcarii, okazało się, że rewelacje Petera V. nie potwierdziły się.

Czempiński nie miał w latach 1990-96 rachunków bankowych w Szwajcarii. Takowe zostały założone dopiero po jego odejściu z UOP - w 1999 i 2000 roku. Generał (wraz z Piotrem Mroczykiem - ostatnim dyrektorem radia Wolna Europa) podjął wówczas działalność biznesową.

Najciekawsze jednak, że z jednego z tych kont w tajemniczy sposób zniknęła ogromna kwota, nieoficjalnie mówi się o milionie dolarów.

Ani Czempiński, ani Mroczyk nie zdołali wyjaśnić, kto był odpowiedzialny za transfer tych pieniędzy. I - jeszcze bardziej interesujące - nie zażądali od szwajcarskiego banku zwrotu tych pieniędzy.

INTERIA.PL/PAP

Zobacz także