"Gazeta Wyborcza": Góry i miasta odkopać spod reklam
Znikną wreszcie szpetne reklamy przesłaniające Tatry, mazurskie jeziora, widok na morze czy centra miast - zapowiada na łamach "Gazety Wyborczej" senator PO Janusz Sepioł z grupy przygotowującej prezydencką ustawę o ochronie krajobrazu.
Ustawa ma być przedstawiona parlamentowi w tym roku, a wejść w życie w przyszłym. Na razie status reklam jest nieuregulowany w polskim prawie - żadna ustawa nie precyzuje, co jest reklamą i gdzie można ją instalować.
"Usunięcie zwykłej tablicy reklamowej wymaga tyle zachodu, co doprowadzenie do rozbiórki dużego budynku" - mówi Paweł Łukaszewski, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego z Poznania.