"Gazeta Wyborcza": Ewa Kopacz żąda pełni władzy w Platformie Obywatelskiej
Co się wydarzyło podczas wyjazdowego posiedzenia klubu Platformy Obywatelskiej w podwarszawskiej Jachrance?
Renata Grochal na łamach "Gazety Wyborczej" relacjonuje przebieg posiedzenia klubu PO, podczas którego miał dojść do rozliczeń po przegranych wyborach Bronisława Komorowskiego. "Ale rozliczeń nie było" - czytamy.
Było natomiast przemówienie premier Ewy Kopacz, która na czas wyborów parlamentarnych zażądała jednoosobowego przywództwa w partii.
Premier powiedziała, że bierze pełną odpowiedzialność za wynik wyborów i to ona będzie decydować o tym, kto dostanie miejsce na liście wyborczej - relacjonuje jeden z rozmówców "Gazety Wyborczej".
Pomysł na jesienne wybory zaprezentował Grzegorz Schetyna.
Według ministra spraw zagranicznych PO powinna wyciągnąć wnioski z wyborów prezydenckich, które dowiodły, że skończył się w Polsce podział na PO i PiS, czyli nowoczesną Platformę i ciemnogród spod znaku PiS - czytamy.
Schetyna przekonywał, że PO powinna zagospodarować młodych, którzy poparli Pawła Kukiza, a później Andrzeja Dudę i którzy nie czują się beneficjentami ośmiu lat rządów Platformy.
Więcej w "Gazecie Wyborczej".