"Gazeta Polska Codziennie": Czyj elektorat chce przejąć kandydat PSL?
W momencie, gdy PSL wystawił w wyborach prezydenckich swojego kandydata - Adama Jarubasa - wszyscy sądzili, że to uderzenie w elektorat Bronisława Komorowskiego i PO. Wszystko jednak wskazuje na to, że będzie odwrotnie - pisze "Gazeta Polska Codziennie".
Pojawienie się kandydata PSL ma być tak naprawdę kłopotem dla PiS - ocenia politolog z Uniwersytetu Warszawskiego dr hab. Rafał Chwedoruk.
Jak wskazuje, w tej chwili mamy dwie główne linie przepływu elektoratów: między PO i SLD oraz między PSL a PiS. - Dla Andrzeja Dudy szkodliwi mogą być przede wszystkim ci kandydaci, którzy chcą zagospodarować wyborców w wieku 30-50 lat - mówi politolog.
A więc nie tylko Jarubas, ale także, może nawet bardziej, kreujący się na buntownika Paweł Kukiz, oczywiście jeśli zbierze podpisy - dodaje Chwedoruk.