FOZZ znów się opóźnia
Jest kolejne opóźnienie w procesie dotyczącym afery Funduszu Obsługi Zadłużenia Zagranicznego. Jego przyczyną są znów biegli.
Mieli oni dostarczyć swoją ostateczną opinię w tej sprawie do wczoraj. Do sądu wpłynęło jednak tylko pismo, w którym zobowiązali się, że ekspertyza będzie gotowa do 17 grudnia.
Kolejne opóźnienie wyjaśnił koniecznością weryfikacji szeregu kwestii wynikających z opinii wcześniej przygotowanych przez biegłych. Do 9 grudnia biegli mieli poprawić błędy w opinii dotyczącej wysokości strat poniesionych przez Skarb Państwa w wyniku działalności osób kierujących FOZZ w latach 1989-1990.
Ze względu na brak ostatecznej opinii biegłych sąd odwołał wszystkie rozprawy w procesie afery FOZZ planowane na grudzień. Kolejna rozprawa - 7 stycznia. Tymczasem już w kwietniu przedawni się jeden z kilkunastu zarzutów, jakie są stawiane w tej sprawie. Czy biegli pozwolą sądowi do tego czasu wydać wyrok?
Sprawa FOZZ to największa nierozliczona afera gospodarcza III RP. Chodziło o poufny wykup długu zaciągniętego przez władze PRL na Zachodzie w latach 70. i 80. Zdaniem prokuratury, na działalności oskarżonych w latach 1989-90 Skarb Państwa stracił 354 mln zł.
INTERIA.PL/RMF/PAP