"Fakt": Kolejni wylecą z PiS?
"Strach padł na posłów. Sprawdzają wszystkie delegacje" - pisze tabloid, opisując konsekwencje niesławnej madryckiej wyprawy Adama Hofmana, Mariusza A. Kamińskiego i Adama Rogackiego.
Przypomnijmy, że trzej wspomniani posłowie PiS wzięli z Sejmu w sumie 19 tysięcy zł zaliczki na delegację do Madrytu na przełomie października i listopada. Uczynili to mając już wcześniej zakupione bilety lotnicze na tanie linie.
Politycy PiS zadeklarowali jednak, że pojadą własnymi samochodami. Polecieli jednak tanimi liniami lotniczymi. Zostali za to dyscyplinarnie usunięci z PiS. Sprawą zajmie się także prokuratura.
Jak donosi "Fakt", "afera madrycka" będzie miała jednak dalej idące konsekwencje. Kolejną ofiarą skandalu może okazać się poseł Zbigniew Girzyński.
"Oni najczęściej jeździli razem w te delegacje, to była stała grupa. Zbyszek pojechałby też pewnie z nimi do Madrytu, ale był po wypadku i jeszcze nie najlepiej się czuł" - ujawniają bulwarówce posłowie PiS.
"Jeśli jechali w kilku samochodem, to brali zaliczki - każdy na swój przejazd, a w rzeczywistości jechali jednym samochodem" - zdradza inny z parlamentarzystów partii Jarosława Kaczyńskiego.
Tabloid chciał zapytać o sprawę samego zainteresowanego.
"Poseł Girzyński nie znalazł czasu na rozmowę z 'Faktem' o tej sprawie" - czytamy.