Dowgielewicz: Chcemy, by nasza prezydencja w UE była sukcesem

Spotkanie z Hermanem Van Rompueym zakończyło się około godz. 11.20, następnie premier Tusk udał się na spotkanie z przewodniczącym Komisji Europejskiej Jose Barroso. W południe polska delegacja weźmie udział w kolegium unijnych komisarzy, gdzie także głównym tematem będą przygotowania do polskiej prezydencji w drugiej połowie 2011 roku.

Jak powiedział w Brukseli minister ds. europejskich Mikołaj Dowgielewicz, chodzi o to, by nie tylko polski rząd, ale i unijne instytucje "zaangażowały się w 100 proc., żeby ta prezydencja była sukcesem i dla UE i dla Polski".

Ustalone już przez Polskę strategiczne priorytety przewodnictwa to, jak wymienił Dowgielewicz: stosunki ze wschodnimi sąsiadami, bezpieczeństwo energetyczne, dyskusja o przyszłym wieloletnim budżecie UE po 2013 roku oraz wzmocnienie rynku wewnętrznego.

Ale te priorytety nie są jeszcze ostatecznie przyjęte przez polski rząd. Na razie odbyły się w sprawie priorytetów dwie dyskusje w Radzie Ministrów.

- Wczesną jesienią przedstawimy nasz wkład do trio (czyli trzech następujących po sobie prezydencji - red.). Oficjalne ogłoszenie programu może nastąpić kilka tygodni przed objęciem prezydencji - powiedział Dowgielewicz. Trwa identyfikacja tzw. priorytetów sektorowych, czyli dla poszczególnych polityk UE i tematycznych posiedzeń Rad ministrów (transport, energia, ochrona środowiska, rolnictwo).

- Mamy już ustalony kalendarz prezydencji. Rozmowa z Van Rompuyem dotyczy szczegółów. Do końca czerwca przedstawimy sekretariatowi Rady cały kalendarz wszystkich spotkań - sprecyzował.

Ponadto, podczas wizyty będą omawiane sprawy bieżące. A zwłaszcza wzmacnianie zarządzania gospodarczego w UE, którego brak - jak oceniając eksperci - jest jednym z przyczyn kryzysu greckiego.

- Chcemy, by ta debata wzmacniała UE w całości, a nie dzieliła - powiedział Dowgielewicz, przypominając polski postulat, by wzmacnianie koordynacji gospodarczej dotyczyło nie tylko państw strefy euro, ale całej "27". Z innych bieżących spraw do omówienia z KE wymienił wsparcie dla Polski po powodzi z Europejskiego Funduszu Solidarności.

Wizyta ma bezprecedensowy charakter, bo premierowi Polski towarzyszy większość ministrów. - Po raz pierwszy będziemy mieć wizytę w KE o takim rozmiarze i tak wcześnie, by przygotować polską prezydencję w UE (w drugiej połowie 2011 roku - red.) - mówiła główna rzeczniczka Komisji Europejskiej Pia Ahrenkilde Hansen.

Konferencja prasowa szefa Komisji europejskiej i premiera Tuska zaplanowana jest na 14.30.

Powrót delegacji rządowej do kraju planowany jest późnym popołudniem.