Dorn po ojcowsku do wykształciucha

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Udostępnij

"Apeluję do Pana, by 21 października zacisnął Pan - jeśli trzeba - zęby i głosował na PiS" - pisze Ludwik Dorn w liście otwartym do polskiego wykształciucha.

Dorn napisał list otwarty do polskiego wykształciucha, fot. M.Nabrdalik
Dorn napisał list otwarty do polskiego wykształciucha, fot. M.NabrdalikAgencja SE/East News

Trzystronicowy "list otwarty do polskiego wykształciucha przed wyborami 2007 roku" ma być jedną z płatnych reklam wyborczych Prawa i Sprawiedliwości, zapowiada "Dziennik".

tłumaczy, że pisząc te słowa, kierował się "specyficzną ojcowską troską". Dlaczego ojcowską? Bo to właśnie on na łamach "Dziennika" w sierpniu ubiegłego roku pierwszy raz użył określenia "wykształciuchy", stawiając ich w opozycji do prawdziwej inteligencji.

Dlaczego Dorn namawia takie osoby do głosowania na PiS? Marszałek podaje trzy argumenty. Pierwszy - wykształciuch został oszukany po 1989 roku i dopiero PiS przywraca mu wiarę w to, że ciężka praca może przynieść rzeczywisty sukces w postaci zdobycia dobrze płatnej pracy czy realizacji dużego zamówienia publicznego. "Dotąd oferowano Panu złudzenia, a my proponujemy twardą, ale realną umowę", kusi Dorn.

Drugi argument ma przekonać wykształciucha, że to w PiS tkwi dzisiaj siła, a przecież tacy jak on zawsze woleli być po stronie "silniejszych batalionów". Dorn tłumaczy, że "nawet jeśli po wyborach dojdzie do zawiązania koalicji strachu przez panów Kwaśniewskiego, Tuska i Pawlaka, to jest jasne, że kształt przyszłości będziemy nadawać my".

Wykształciucha ma w końcu przekonać to, że "czci sukces". - A dzisiaj w życiu politycznym sukces to my - twierdzi Dorn. 'Dlatego apeluję do Pana, by 21 października zacisnął Pan - jeśli trzeba - zęby i głosował na PiS" - puentuje marszałek.

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Udostępnij
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Przejdź na