Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Dorn: Nie wtykaj nosa w nie swoje sprawy

Otrzymałem niedawno pismo od marszałka Sejmu o bardzo jasnym przesłaniu: nie wtykaj nosa w nie swoje sprawy. Ale będę wtykał, bo uważam, że taka jest moja rola - mówi w rozmowie z "Wprost" Janusz Kochanowski, rzecznik praw obywatelskich.

/AFP

Pismo Dorna dotyczyło m.in. spraw dotyczących sytuacji w służbie zdrowia, którymi ostatnio zajmował się rzecznik.

Janusz Kochanowski na łamach "Wprost" ujawnia wyniki swojej interwencji w sprawie protestu pielęgniarek. Według niego w kancelarii premiera nie doszło do naruszenia praw okupujących gmach kobiet.

Fragment wywiadu:

- W trakcie strajku pielęgniarek był pan w kancelarii premiera. Czy godność okupujących budynek sióstr była naruszona?

- Wiem, że powiem rzecz niepopularną, ale wszystko było w największym porządku.

- Pielęgniarki twierdzą co innego.

- Tłumaczę to emocjami. Zresztą przyznam, że czasem kobiecość jest dla mnie nieodgadniona.

- Blokowano im telefony?

- Wątpię. Zaraz po wejściu do kancelarii premiera dzwoniłem z komórki. Rzeczywiście, w pewnym miejscu był problem z zasięgiem, ale wystarczyło stanąć bliżej okna i można było dzwonić do woli.

- Głodzenie?

- Też nieprawda. Osobiście sprawdzałem listę posiłków. Tylko pierwszego dnia kolacja była spóźniona, bo trzeba było sprowadzić kucharkę.

- A nękanie pielęgniarek przez pracowników kancelarii?

- Nie było nękania. W pewnym momencie była pogłoska o groźbie samobójstwa jednej z pielęgniarek, więc pozostawiono w pobliżu pracownika. To wszystko.

Wprost

Zobacz także