Według prognozy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, w czasie weekendu temperatura nie przekroczy 25 st. C. W sobotę czeka nas intensywny deszcz na północnym-wschodzie i na zachodzie. Na wschodzie będą burze. W niedzielę na zachodzie i południowym zachodzie zapowiadane są rzęsiste deszcze. Maksymalna temperatura na wschodzie wyniesie 20 st. C. W poniedziałek będzie maksymalnie 22 st.. W Gdańsku i okolicach wystąpią przelotne opady deszczu. Większe opady są spodziewane w rejonie Szczecina. Deszcze zapowiadane są także w rejonie Karpacza i Szklarskiej Poręby. We wtorek pogoda nie zmieni się. W całym kraju wystąpią przelotne opady. Na zachodzie temperatura maksymalna sięgnie 20 stopni, a na wschodzie będzie 23 stopnie - podaje "Dziennik". Zobacz prognozę pogody w INTERIA.PL Zachodniopomorskie Pochmurny i deszczowy weekend zapowiadają dla Pomorza Zachodniego synoptycy. Niewielkie przejaśnienia mają pojawić się jedynie w sobotnie popołudnie. Warunków do plażowania raczej nie będzie. Jak przewidują meteorolodzy ze szczecińskiego biura prognoz, w Zachodniopomorskiem będzie przez najbliższe trzy dni nieco chłodniej niż ostatnio. W całym regionie będzie przelotnie padać, wystąpią też burze. Temperatura powietrza będzie się wahać od 20 do 23 stopni Celsjusza w ciągu dnia. Nocami spadnie nawet do 12 stopni. Będzie wiał umiarkowany i słaby wiatr. W niedzielę powieje nieco silniej. Temperatura wody w Bałtyku na całym zachodnim wybrzeżu nie przekroczy 20 stopni Celsjusza. Synoptycy widzą już na mapach zbliżający się z południa Europy kolejny niż, który dotrze na północno-zachodnie krańce Polski już nad ranem w niedzielę. Oznacza to kolejne opady na początku tygodnia - powiedział dyżurny meteorolog. - Jest jednak nadzieja, że druga część zbliżającego się tygodnia będzie pogodniejsza i cieplejsza - dodał. Beskidy Zmienna aura panuje w Beskidach. Wprawdzie od trzech dni nie padało, ale - jak poinformowali w piątek ratownicy grupy beskidzkiej GOPR - w każdej chwili może pokropić deszcz. Warunki na szlakach turystycznych są dość dobre. W piątek przed południem termometry w Szczyrku wskazywały 20 stopni C. Niebo było całkowicie zachmurzone. Ruch turystyczny był niewielki. W rejonie Babiej Góry zamknięty jest odcinek szlaku czerwonego i żółtego z Markowych Szczawin do Fickowych Rozstajów - Górnym Płajem w kierunku Hali Czarnego, przez tak zwane Osuwisko. Istnieje tam ryzyko zejścia kamiennej lawiny. W Beskidach czynne są wszystkie kolejki linowe.