Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Czarny poranek na drogach

Na drodze z Gniezna do Inowrocławia zderzyły się dwa samochody, 4 osoby nie żyją. Do tragicznego wypadku doszło też na autostradzie A-4 w pobliżu zjazdu na Legnickie Pole; zginęła 5-osobowa rodzina.

/RMF

Do wypadku na A-4 doszło ok. godz. 3.30 nad ranem, gdy jadący od strony granicy w kierunku na Wrocław Seat Toledo zjechał z niewyjaśnionych przyczyn na przeciwny pas ruchu i zderzył się czołowo z tirem. Śmierć na miejscu ponieśli wszyscy jadący seatem - pięć osób - rodzice wraz z trójką dzieci. Rodzina pochodziła z Jastrzębia Zdroju (woj. śląskie). Ojciec miał 37 lat, jego żona 34, dzieci to dwie dziewczynki w wieku 13 i 3 lat oraz 11-letni chłopiec.

Do tragedii doszło w miejscu, gdzie ruch odbywa się jednym pasmem autostrady; drugie jest remontowane. Trasa w kierunku Wrocławia była nieprzejezdna. Około południa na autostradzie przywrócono normalny ruch.

Ale niestety, to nie koniec tragicznych wydarzeń na drodze. W miejscowości Osiek koło Jarocina zginął 22-letni kierowca opla; mężczyzna wpadł w poślizg i uderzył samochodem w drzewo. Z kolei w wypadku na trasie Leszno- Gostyń rannych zostało 6 osób.

Miejmy nadzieję, że policyjne akcje, jak ta w Małopolsce, sprawią, że kierowcy będą jeździć ostrożniej. Tamtejsza drogówka wprowadziła nadzwyczajne środki ostrożności - cała krajowa "czwórka" - od zachodu po wschód - monitorowana jest przez patrole policji.

- Cała A-4 naszpikowana jest wręcz radarami. Najczęściej kierowca na widok policjanta ściąga nogę z gazu, po przejechaniu punktu kontroli prędkości gwałtownie przyśpiesza. A tam kolejny radar. Stosujemy system kaskadowego pomiaru prędkości, by nie dopuścić do tego, aby piraci drogowi nieśli śmierć na drogach - zapowiadają funkcjonariusze.

Policjanci będą dyscyplinować drogowych piratów mandatami i punktami karnymi (przekroczenie dozwolonej prędkości o 50 km to 500 zł mandatu i 10 punktów karnych).

RMF

Zobacz także