Cimoszewicz chce zatrzymać Lecha Kaczyńskiego
Włodzimierz Cimoszewicz chce zablokować ponowny wybór Lecha Kaczyńskiego na prezydenta i gotów jest poprzeć każdego, kto ma szansę walki z nim - informuje "Metro".
- Zrobię wszystko, by zapobiec reelekcji Lecha Kaczyńskiego - powtórzył w wywiadzie dla "Metro" senator i były premier Włodzimierz Cimoszewicz. Po raz kolejny zapowiedział też, że nie będzie startował w jesiennych wyborach prezydenckich. Chce więc poprzeć najpoważniejszego konkurenta aktualnego prezydenta.
Wczoraj poszła w Polskę informacja, że zdaniem Cimoszewicza wszystkie te kryteria spełnia Donald Tusk i to właśnie on uzyska poparcie. Jednak w rozmowie z "Metrem" Włodzimierz Cimoszewicz wciąż odżegnuje się od jednoznacznego wskazania swego faworyta. Nie wyklucza, że obok obecnego premiera mógłby to być Andrzej Olechowski.
Poparcie byłego premiera dla któregokolwiek z kandydatów nie wpłynie na pozycję Lecha Kaczyńskiego - uważają cytowani przez gazetę politolodzy. Według nich może on liczyć tylko na stałych zwolenników.
INTERIA.PL/PAP