Alarm na Pomorzu
Na Wybrzeżu ogłoszono alarm w obawie przed sztormem o rzadko spotykanej sile - dwunastu stopni - w dwunastostopniowej skali Beauforta. To wiatr o prędkości 131,5 km/godz., nazywany już huraganem.
Według podręcznika Francisa Beauforta, wiatr o takiej sile niszczy budynki i czyni wielkie spustoszenie. Dlatego we wszystkich portach rybacy uwijają się przy zabezpieczaniu kutrów i łodzi. Na jednostkach pełnione będą całodobowe wachty. W jednym z portów był Adam Kasprzyk. A w wielu miejscach nie posprzątano jeszcze szkód po ostatnich nawałnicach. Tymczasem scenariusz na dziś to śnieg, silny wiatr i ochłodzenie. Najgorzej ma być na północy kraju. Powodem tego pogodowego zamieszania są gwałtowne zmiany ciśnienia. Najpierw spadnie deszcz, potem miejscami intensywny śnieg, a na koniec obniży się temperatura i wszystko zacznie zamarzać. Jednak, jak twierdzi Witold Maziarz z Państwowej Straży Pożarnej, najgroźniejszy będzie wiatr, zwłaszcza na północy Polski. Oznacza to, że podniesie się poziom wody w Bałtyku. To duże zagrożenie dla miejsc leżących tuż nad brzegiem morza.
Powalone drzewa uszkodziły samochody na Warmii i Mazurach
Coraz silniejszy wiatr wieje na Warmii i Mazurach. W Elblągu i Krasnym Lesie powalone przez wichurę drzewa uszkodziły dwa samochody. Znacznie pogorszyła się sytuacja na drogach, przelotnie pada obfity śnieg. Z prognoz meteorologów wynika, że silny i porywisty wiatr może osiągać prędkość ok. 100 km na godzinę. Jednocześnie miejscami pada obfity śnieg, co znacznie ogranicza widoczność i utrudnia jazdę drogami województwa warmińsko-mazurskiego.
Trwa usuwanie szkód po wichurze na Podbeskidziu
Energetycy na Podbeskidziu kończą usuwanie szkód, które wyrządziła piątkowa wichura. Dziś bez prądu pozostawało już tylko trzech odbiorców. Wciąż uszkodzone są trzy stacje, które obsługują odbiorców w trudno dostępnych rejonach Beskidu Żywieckiego: na Rysiance, Hali Lipowskiej i w okolicach Kamesznicy.
Pogotowie energetyczne dotychczas nie zdołało usunąć szkód w górach ze względu na warunki atmosferyczne.
Na razie nie jest znana wysokość strat. Szacunkowe dane znane będą za parę dni.
RMF/PAP