A. Lepper nie stawił się sądzie
Wicepremier, przewodniczący Samoobrony Andrzej Lepper stwierdził dziś, że nie stawił się przed Sądem okręgowym w Warszawie z powodu mających się dziś odbyć w Sejmie głosowań oraz zaplanowanego na dziś spotkani z premierem Jarosławem Kaczyńskim.
Na pytanie, dlaczego nie przyjechał do sądu, gdzie miał się rozpocząć proces w sprawie wysypywania importowanego zboża w Warszawie w 2002 r., Lepper odpowiedział: "Bóg nie pozwolił". "Były głosowania w Sejmie, a po drugie miałem też ważne spotkanie z premierem" - dodał lider Samoobrony, który jest jednym z oskarżonych.
powiedział, że stawi się na kolejnym posiedzeniu sądu. "Oczywiście jak Bóg pozwoli" - zaznaczył.
i Alfred Budner. Grozi im do 5 lat więzienia.
o zdyscyplinowanie posłów Filipka i Budnera. W piątek sąd odroczył rozprawę do 4 czerwca.
INTERIA.PL/PAP