Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Rzecznik Ministerstwa Zdrowia: 75 proc. zgonów to osoby niezaszczepione

75 proc. zmarłych w ciągu ostatniej doby z powodu COVID-19 nie było zaszczepionych, a z pozostałych 25 proc. zaszczepionych zdecydowana większość to osoby z wielochorobowością - wyjaśniał w piątek rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz. Dodał, że "jesteśmy blisko szczytu czwartej fali".

Rzecznik mówił o liczbie zgonów osób zaszczepionych
Rzecznik mówił o liczbie zgonów osób zaszczepionych/Polsat News/Polsat News

- Jeśli porównamy dane tygodniowe to obserwujemy spadek dynamiki zakażeń - powiedział rzecznik resortu zdrowia. Dodał, że "jest ona wciąż na plus, ale to już jest w tej chwili 24 proc. i porównując to do danych z poprzednich tygodni, to ona znacząco opada. Zaznaczył, że w Podlaskiem i Lubelskiem "spadki dynamiki są dwucyfrowe". 

Przypomniał, że "mamy w tej chwili ponad 75 proc. zajętych łóżek, ale w części województw ta zajętość wyhamowuje, w a dwóch mamy spadki".

Czwarta fala koronawirusa w Polsce. Ile zmarło zaszczepionych?

- Jesteśmy bardzo blisko szczytu zakażeń - ocenił, przytaczając dane dotyczące liczby testów. - O tym świadczy też malejąca liczba ognisk w szkołach i uczniów objętych kwarantanną - uznał. 


Mówiąc o zgonach w ciągu ostatniej doby, zaznaczył, że 75 proc. osób zmarłych nie było zaszczepionych. Dodał, że z "pozostałych 25 proc. zaszczepionych, 82 proc. to osoby z wielochorobowością i upośledzoną odpornością".


- W szpitalach przebywa 19 332 pacjentów z COVID-19, w tym 1687 chorych podłączonych jest do respiratorów - podało w piątek Ministerstwo Zdrowia. Dla pacjentów z COVID-19 przygotowano 25 261 łóżek i 2293 respiratory.


Ministerstwo przekazało, że na kwarantannie przebywa 783 716 osób. Resort podał też, że wyzdrowiało dotąd 2 955 478 zakażonych.

Kto umiera mimo zaszczepienia? Rzecznik o szczegółach
Kto umiera mimo zaszczepienia? Rzecznik o szczegółach /AFP

Wiceminister zdrowia dla Interii: Szczyt zakażeń w przyszłym tygodniu 

- Szczyt czwartej fali będzie w przyszłym tygodniu. Aktualnie wzrosty nowych zakażeń nie są tak duże jak wcześniej. Mieliśmy takie tygodnie, że te wzrosty tydzień do tygodnia były na poziomie 100 proc. - mówił w rozmowie z Interią wiceminister zdrowia Waldemar Kraska


Jak dodał, wiele osób zgłasza się do szpitali zdecydowanie zbyt późno. - Lekarze mówią, że pacjenci najczęściej zgłaszają w 10-12 dobie, kiedy wiele leków dedykowanych pacjentom z COVID-19 już nie działa. Musimy zdecydowanie wcześniej kontaktować się z lekarzem - zaapelował wiceminister. 

Andrusiewicz: Czwarta fala jest falą osób niezaszczepionych

- Czwarta fala jest falą osób niezaszczepionych, ale także falą chorujących i dzieci, a średni wiek dziecka hospitalizowanego wynosi w granicach 5-6 lat, dlatego ważne będzie też szczepienie najmłodszych - przekonywał w piątek rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz.


Pytany podczas konferencji prasowej, kiedy dzieci w wieku 5-11 lat będą mogły być w Polsce szczepione przeciwko COVID-19, skoro w czwartek Europejska Agencja Leków dała na takie szczepienia zielone światło, Andrusiewicz przyznał, że agencja "uznała szczepionkę za bezpieczną i skuteczną", ale przypomniał, że "to nie jest ta sama szczepionka, to nie jest ta sama linia produkcyjna, co szczepionek dla osób dorosłych".


- Dzisiaj wszystko na to wskazuje będzie zatwierdzenie tej decyzji przez Komisję Europejską. Bo przypomnę, że tę decyzję Europejskiej Agencji Leków musi zatwierdzić Komisja Europejska - powiedział.

Szczepienia dzieci 5-11. "Skierowania już od poniedziałku"

Rzecznik MZ zapewnił, że polska strona jest przygotowana do tego, "żeby od przyszłego tygodnia, już od poniedziałku, wystawiać skierowania dla dzieci w wieku 5-11 lat".


- Pierwsze szczepionki mają do nas jednak przyjść w okolicach połowy grudnia, to jest 1,1 mln szczepionek. Czynimy obecnie starania, aby termin dostaw przyspieszyć i byśmy mogli zacząć szczepić dzieci wcześniej - poinformował.


- Na pewno wspólnie z ministrem edukacji i nauki podejmiemy dość szeroką kampanię skierowaną do rodziców, nie do dzieci. Nie będzie to kampania reklamowa, będzie to kampania informacyjna przedstawiająca, jak skuteczne i jak bezpieczne są szczepionki dla naszych dzieci. A biorąc pod uwagę, że czwarta fala, poza tym, że jest falą osób niezaszczepionych, to jest też falą chorujących dzieci. Widzimy, że średni wiek dziecka hospitalizowanego jest w granicach pięciu, sześciu lat. Dlatego ważne będzie też szczepienie najmłodszych - podkreślił Andrusiewicz.


Na uwagę dziennikarzy, że wielu rodziców nie chce szczepić nawet 12-latków Andrusiewicz odparł: "Nie każdy rodzic decyduje się na zaszczepienie przeciwko grypie, nie każdy rodzic zdecyduje się nawet na szczepienie obowiązkowe i najlepszym, co można zrobić - bo przecież nie zmusimy rodzica do zaszczepienia dziecka, bo to nie na tym polega - to przekonywać argumentami merytorycznymi". 

"Wydarzenia": Posłowie Konfederacji bez maseczek. Wicemarszałek Terlecki zakażony koronawirusem/Polsat News/Polsat News
INTERIA.PL

Zobacz także