Życie na kartki
W PRL były krowy i świnie, ale nie było mięsa. Mięso było na kartki, tak jak cukier czy buty. Nawet kartki były na kartki. Aż chłop komunę obalił - wspomina "Gazeta Wyborcza".
Niedawno minęło 30 lat, od momentu wprowadzenia reglamentacji niektórych artykułów. Zaczęło się od mięsa. Potem były kolejno kartki na: masło, benzynę, kaszę, ryż, mąkę, mydło i proszki do prania, słodycze oraz papierosy i alkohol.
Desperacki krok ówczesnych władz nie zlikwidował ciągłych kolejek i nie sprawił, że sklepowe półki zapewniły się towarami.
"Gazeta Wyborcza" przypomina 8 lat życia na kartki w PRL.
INTERIA.PL/PAP