II RP ratowała rosyjskich jeńców. Wbrew propagandzie
Pamiętniki polskiego epidemiologa pokazują jak - wbrew rosyjskiej propagandzie - Polacy walczyli z epidemią cholery w obozie jeńców sowieckich w Strzałkowie - stwierdza "Rzeczpospolita".
Wybitny epidemiolog prof. Feliks Przesmycki przybył do Strzałkowa w styczniu 1921 roku na polecenie polskich władz. W sześć tygodni poradził sobie z epidemią cholery szalejącą w obozie.
Informacje o jego pracy znajdują się w jedynym egzemplarzu jego pamiętników w bibliotece Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego.
"To ważny dokument, który lepiej pokazuje sytuację, w jakiej znajdowali się jeńcy i co państwo polskie zrobiło by ich ratować" - mówi prof. Zbigniew Karpus, historyk z UMK w Toruniu.
W polskich obozach jenieckich w latach 1919-1922 z powodu złych warunków sanitarnych i epidemii cholery, tyfusu i czerwonki mogło umrzeć nawet 17 tys. Rosjan.
Media rosyjskie oskarżają ówczesny polski rząd, że celowo zaniedbał walkę z epidemią.
Epidemiolog prof. Andrzej Zieliński ocenia, że odnalezione pamiętniki obalają tezę o celowym zaniechaniu. - Warunki w obozie były skrajnie trudne, ale władze RP wykorzystały wszelkie dostępne środki, by zwalczyć epidemię - podkreśla.