Poprzednia tego typu aukcja cieszyła się tak ogromnym zainteresowaniem, że gdyby na Wyspach Brytyjskich dopuszczalna była poligamia, kobieta zarobiłaby miliard funtów. Aukcja trwała jednak niespełna dobę, ponieważ internetowy dom aukcyjny e-Bay uznał ją za niemoralną i wycofał ze strony. Teraz panna Hammond zatrudniła prawnika. Ma on skarżyć tych kawalerów, którzy składają propozycję, a nie mogą się z niej wywiązać. Będzie to dla niej dodatkowe źródło dochodów. Brytyjka udowodniła jedno - ma głowę do interesów. Reszta jest na sprzedaż...