USA nie dozbroją libijskiej opozycji. Przynajmniej póki co
Dlaczego? Dlatego, że mało o niej wiedzą. Clinton: "Nie wiemy zbyt wiele, a zwłaszcza nie wiemy tego, co najbardziej chcielibyśmy wiedzieć".
USA nie podjęły jeszcze decyzji o dozbrojeniu libijskich powstańców. Poinformowała o tym we wtorek wieczorem w Londynie, po zakończeniu międzynarodowej konferencji w sprawie Libii, szefowa amerykańskiej dyplomacji Hillary Clinton.
"Rezolucja Rady Bezpieczeństwa ONZ, która ma na celu przede wszystkim ochronę ludności cywilnej w Libii, sprawę ewentualnego zaopatrywania powstańców w broń pozostawia otwartą - powiedziała Hillary Clinton.
Sekretarz stanu USA przyznała, że ma dość skromną wiedzę o libijskiej opozycji. "Nie wiemy zbyt wiele, a zwłaszcza nie wiemy tego, co najbardziej chcielibyśmy wiedzieć" - powiedziała szefowa amerykańskiej dyplomacji.
O możliwości dozbrojenia libijskich powstańców wspomniała kilka godzina wcześniej ambasador Stanów Zjednoczonych przy ONZ Susan Rice. "Nie podjęliśmy jeszcze decyzji, lecz jej nie wykluczamy" - powiedziała w programie telewizji ABC "Good Morning America".
Szef francuskiej dyplomacji Alain Juppe oświadczył natomiast po zakończeniu londyńskiej konferencji, że Francja jest gotowa rozmawiać z partnerami o dostarczaniu broni libijskiej opozycji.