Do tragedii doszło 6 lipca. Jak podaje portal kake.com, funkcjonariuszy wezwano, dzwoniąc pod numer alarmowy 911. Zgłaszający podał, że 3-letni chłopiec przestał reagować podczas zabiegu w gabinecie stomatologa. Na miejscu okazało się, że dziecko potrzebuje pilnej pomocy. Przewieziono je do szpitala, gdzie zmarło. Prawdopodobnie była to reakcja na podawane w trakcie wizyty leki - poinformowała policja. Tragedia wywołała poruszenie wśród internautów. Jedna z użytkowniczek założyła na portalu Go Fund Me zbiórkę mającą pomóc rodzinie zmarłego pokryć bieżące wydatki. "To niezwykle łamiące serce" Podano, że 3-latek nazywał się Abiel Valenzuela Zapata. "To niezwykle łamiące serce. W tej sprawie teraz pozostaje wiele niewiadomych. Rodzina potrzebuje czasu i miejsca na przeżycie żałoby. Chciałabym, aby w tym okresie nie martwili się o finanse. Wszelkie darowizny zostaną przekazane bezpośrednio do nich, by wykorzystali je i przeszli przez ten trudny okres" - czytamy. Jak przekazała policja, w tej chwili w sprawie śmierci chłopca nie ma wszczętego dochodzenia.