- Najbardziej powolne w przekazywaniu protokołów wyborczych są Kijów i Sewastopol (na Krymie) - powiedział Ochendowski. Na Ukrainie głosowano w 34 tysiącach lokali wyborczych, a za granicą w 115. Zgodnie z wynikami wyborów we wtorek na godzinę 10.00 czasu polskiego - po przeliczeniu 95,4 proc. głosów pierwsze miejsce nadal zajmuje rządząca Partia Regionów Ukrainy premiera Wiktora Janukowycza. Uzyskała ona 34,18 proc. poparcia. Ugrupowania prozachodnie, Blok Julii Tymoszenko i proprezydencki blok Nasza Ukraina-Ludowa Samoobrona otrzymały odpowiednio 30,82 proc. i 14,27 proc. głosów. Według oświadczeń polityków tych formacji, to właśnie one mają zamiar stworzyć nowy rząd. Na jego czele ma stanąć Julia Tymoszenko. Do parlamentu wchodzą także dwa mniejsze ugrupowania: Komunistyczna Partia Ukrainy (5,36 proc.) i Blok (byłego przewodniczącego parlamentu) Wołodymyra Łytwyna (3,97 proc.). Socjalistyczna Partia Ukrainy, która w rozwiązanym przez prezydenta Wiktora Juszczenkę parlamencie była koalicjantem Partii Regionów Janukowycza, nie pokonała 3-procentowego progu wyborczego. Głosowało na nią, zgodnie ze stanem na godz. 10.00 czasu polskiego 2,93 proc. uprawnionych.