Trybunał w Strasburgu ukarał Rosję za zatrzymanie Kasparowa
Za pogwałcenie przez władze Rosji wolności zgromadzeń i stowarzyszania się uznał w czwartek Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu zatrzymanie w 2007 roku opozycjonisty Garriego Kasparowa podczas manifestacji w Moskwie.
Zatrzymanie Kasparowa, jednego z liderów antykremlowskiej opozycji i byłego mistrza świata w szachach, jak również ośmiu innych opozycjonistów, "nie było adekwatnym środkiem w celu utrzymania porządku publicznego" - uznali sędziowie. Nakazali władzom rosyjskim wypłacenie za szkody moralne po 10 tys. euro Kasparowowi i dwóm innym opozycjonistom, sześciu pozostałym zaś - po 4 tys. euro.
Do zatrzymań doszło po wiecu w Moskwie 14 kwietnia 2007 roku. Kilka tysięcy zwolenników opozycji, w tym kierowanego przez Kasparowa Zjednoczonego Frontu Obywatelskiego (ros. OGF), demonstrowało przeciwko tłumieniu swobód demokratycznych w Rosji. Doszło do starć z milicją, kilkaset osób zostało zatrzymanych.
Kasparow następnie złożył skargę w trybunale w Strasburgu dotyczącą zatrzymania i warunków w jakich go sądzono. Oskarżył władze Rosji o złamanie pięciu artykułów Europejskiej Konwencji Praw Człowieka dotyczących m.in. wolności słowa i zgromadzeń oraz prawa do bezstronnego procesu.