Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Sędzia w sprawie Pussy Riot pod ochroną policji

Sędzia Marina Syrowa, prowadząca w chamowniczeskim sądzie rejonowym w Moskwie sprawę członkiń zespołu punkrockowego Pussy Riots, została w czwartek, na dzień przed ogłoszeniem wyroku, objęta ochroną policyjną w związku z pogróżkami, które otrzymywała.

/AFP

- Pogróżki pochodzą od zwolenników zespołu - poinformowała rzeczniczka rządu Daria Lach, odmawiając odpowiedzi na pytanie, czy ochronę zapewniono także rodzinie sędzi.

W piątek Syrowa ma ogłosić wyrok na trzy członkinie zespołu - 22-letnią Nadieżdę Tołokonnikową, 29-letnią Jekatierinę Samucewicz i 24-letnią Marię Alochinę. Odpowiadają one przed sądem za chuligaństwo w świątyni, motywowane nienawiścią religijną. 21 lutego pięć artystek wykonało w moskiewskim soborze Chrystusa Zbawiciela utwór "Bogurodzico, przegoń Putina". Trzy z nich zatrzymano, gdy umieściły w internecie film ze swojego występu.

Prokurator zażądał dla każdej z podsądnych kary trzech lat więzienia; adwokaci domagali się uniewinnienia.

Według oponentów władz proces trzech młodych kobiet jest motywowany politycznie i - jak pisała agencja Reutera - stanowi jedną z prób uciszenia rosyjskiej opozycji, która w minionych miesiącach organizowała liczne i wielkie protesty.

Adwokat piosenkarek zapowiedział na piątek na godzinę przed ogłoszeniem wyroku akcje solidarności z członkiniami Pussy Riot. Takie akcje mają odbyć się w Paryżu, Berlinie, Londynie i oczywiście w Moskwie i Petersburgu.

PAP

Zobacz także