Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Salah Abdeslam interesował się jądrowym ośrodkiem badawczym Juelich

Główny podejrzany o zorganizowanie zamachów w Paryżu Salah Abdeslam miał w swoim mieszkaniu w Brukseli dokumenty na temat niemieckiego jądrowego ośrodka badawczego Juelich - pisze w czwartek część niemieckich gazet. Urząd Ochrony Konstytucji (BfV) zaprzecza.

Salah Abdeslam
Salah Abdeslam/Laski Diffusion/East News

Redaktionsnetzwerk Deutschland (RND, duża agencja zaopatrująca w materiał informacyjny pond 30 niemieckich gazet codziennych) poinformowała o dokumentach powołując się na źródła w parlamentarnej komisji, której posiedzenia są utajnione.

Według tych źródeł szef BfV Hans-Georg Maassen powiedział w końcu marca dziewięcioosobowej komisji, że Abdeslam miał owe dokumenty. Maassen miał też oświadczyć członkom komisji nadzorującej pracę niemieckich służb specjalnych, że w mieszkaniu Abdeslama znaleziono m.in. wydruki artykułów z internetu i zdjęć prezesa centrum badawczego Juelich, Wolfganga Marquardta.

Według RND nie jest jasne, czy Maassen przekazał te informacje urzędowi kanclerskiemu lub MSW. O informacjach tych miało wiedzieć kilku deputowanych Bundestagu i ekspertów do spraw terroryzmu, poufnie poinformowanych przez Maassena.

Rzecznik BfV zaprzeczył tym doniesieniom. "Nie mamy na ten temat żadnych informacji" - powiedział agencji dpa i podkreślił, że "Maassen nigdy nie prowadził w tej sprawie rozmów z członkami parlamentarnego gremium kontrolnego".

"Nie ma żadnych oznak zagrożenia"

Centrum naukowo-badawcze Juelich, jeden z największych tego typu ośrodków w Europie, napisało w oświadczeniu, że nie ma żadnych oznak zagrożenia i że pozostaje w kontakcie z niemieckimi władzami bezpieczeństwa oraz nadzorem nad energetyką jądrową. Ośrodek Juelich jest położony w pobliżu granicy z Belgią.

Salah Abdeslam, który urodził się w Belgii w marokańskiej rodzinie z francuskim obywatelstwem, został 18 marca aresztowany w Brukseli w związku z listopadowymi zamachami w Paryżu, w których zginęło 130 osób.

Cztery dni po aresztowaniu Abdeslama doszło w brukselskim metrze i na lotnisku Zaventem do samobójczych zamachów, w których śmierć poniosły 32 osoby. Po tych atakach pojawiły się obawy, iż islamscy terroryści mogą zainteresować się słabymi punktami w przemyśle jądrowym.

PAP

Zobacz także