Radioaktywny wyciek po trzęsieniu ziemi
Około 100 kadzi zawierających płynne odpady o niskim stopniu radioaktywności przewróciło się w elektrowni jądrowej Kashiwazaki-Kariwa na skutek poniedziałkowego trzęsienia ziemi w Japonii. Z niektórych spadły pokrywy - poinformowała we wtorek agencja Kyodo.
W tej chwili są sprawdzane ewentualne skutki tego wydarzenia dla środowiska. Chodzi zwłaszcza o to, czy doszło do radioaktywnego wycieku.
W siłowni, która jest największą elektrownią nuklearną na świecie, po poniedziałkowym trzęsieniu ziemi doszło już do jednego wycieku oraz pożaru.
Co najmniej dziewięć osób zginęło, a ponad 1000 odniosło obrażenia w wyniku trzęsienia ziemi o sile 6,8 stopnia w skali Richtera, jakie nawiedziło w poniedziałek rejon japońskiej prefektury Niigata na wyspie Honsiu. Wystąpiło potem wiele wstrząsów wtórnych. Około 10 tysięcy ludzi z rejonu nawiedzonego trzęsieniem schroniło się w ośrodkach ewakuacyjnych.
INTERIA.PL/PAP