- Nie będzie następcy, będą kandydaci do prezydentury - powiedział Putin na dorocznej konferencji prasowej na Kremlu. Zaznaczył jednak, że "zastrzega sobie prawo przedstawienia swych preferencji" co do kandydata, lecz "zrobi to dopiero w trakcie kampanii wyborczej". Podkreślił, że zadaniem władz jest zapewnienie, by wybory odbyły się w sposób demokratyczny.