Pokojowa wojna narodów
Żaden prezydent amerykański ani nie stracił fotela, ani nie wygrał wyborów dzięki wynikom mundialu. W innych krajach wpływ polityczny tej imprezy jest nieporównanie większy. A niektórzy ekonomiści twierdzą, że sukces w World Cup powoduje wzrost gospodarczy o nawet 0,7 procent - pisze "The Guardian".
Zdaniem gazety, Stany Zjednoczone mają kłopot z piłkarskim Pucharem Świata. W przeciwieństwie do igrzysk olimpijskich, gdzie na ogół dominują, w futbolowych mistrzostwach świata rzadko błyszczą, choć odniosły sławne zwycięstwo nad Anglią w 1950 roku.
Szanse USA na zdobycie pucharu ocenia się zaledwie na 1 do 80, a walka z grupowymi rywalami, Ghaną, Czechami, nie mówiąc o Włoszech, będzie ciężka. Dla Amerykanów, nawykłych do wygrywania to bardzo niekomfortowa sytuacja.