Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

PJN: Rząd spóźnił się z reakcją ws. Egiptu

Polska Jest Najważniejsza zarzuca rządowi i premierowi Donaldowi Tuskowi spóźnioną reakcję na wydarzenia w Egipcie, co - ich zdaniem - naraziło na niebezpieczeństwo wielu Polaków.

Politycy PJN w niedzielę podczas konferencji prasowej w Sejmie za spóźnioną uznali m.in. piątkową wypowiedź premiera Donalda Tuska, który zaapelował do Polaków, aby wstrzymali się z wyjazdami do Egiptu. Szef rządu mówił też, że w "chwili krytycznej" duża liczba turystów może bardzo utrudnić skuteczną ewakuację z tego kraju.

- Rząd ze szczególnym uwzględnieniem premiera Tuska spóźnia się na wszystko, (...) 27 godzin spóźnił się premier na raport MAK, 10 dni spóźnił się z reakcją na ewentualne niebezpieczeństwo dla polskich obywateli w Egipcie - powiedział europoseł PJN Marek Migalski.

- Mamy dziwnie śpiącego premiera, rząd. Wszystko odbywa się kosztem polskich obywateli i państwa. (...) Niestety polski premier jest śpiącym królewiczem, a polski rząd jest śpiącym królestwem. Tak być nie powinno - dodał Migalski.

Poseł PJN Jacek Pilch ocenił z kolei, że MSZ jest niewystarczająco przygotowany na wypadek ewentualnej ewakuacji Polaków. - Nie działało w tej sprawie Rządowe Centrum Bezpieczeństwa i Krajowy Zespół Zarządzania Kryzysowego - dodał Pilch.

- W ubiegłym tygodniu mieliśmy informacje z MSZ i informacje z biur podróży, iż jest fajnie, ciepło, bezpiecznie, można się opalać. W tym czasie inne państwa przygotowywały się do ewakuacji swoich obywateli. Były to Indie, Turcja, kraje arabskie, Stany Zjednoczone, Belgia - mówił poseł PJN.

- W poniedziałek usłyszeliśmy, iż jest przygotowany plan ewakuacji, a w piątek premier powiedział, że ewakuacja może być niemożliwa; po kilkunastu dniach premier zorientował się jakimi zasobami dysponuje i że te zasoby są niewystarczające, żeby polskich obywateli ewentualnie ewakuować - dodał Pilch.

INTERIA.PL/PAP

Zobacz także