Jak poinformowała wytwórnia Disneya, animator zmarł z przyczyn naturalnych w domu opieki w stanie Waszyngton. Johnston był ostatnim żyjącym członkiem słynnej grupy "Nine Old Men", która z Waltem Disneyem stworzyła postacie takie jak Królewna Śnieżka, Bambi, Pinokio czy Piotruś Pan. - Ollie należał do niezwykłego pokolenia artystów, prawdziwych pionierów, którzy z filmu animowanego zrobili sztukę - powiedział były wicedyrektor i doradca wytwórni Walta Disneya, Roy Disney. Johnston rozpoczął pracę w wytwórni Disneya w połowie lat 30. zeszłego wieku. Zaczynał od krótkich filmów, by następnie stworzyć takie klasyczne dzieła jak "Kopciuszek", "Alicja w krainie czarów", "Śpiąca królewna" oraz "101 Dalmatyńczyków". W 1978 roku Johnston przeszedł na emeryturę i poświęcił się m.in. pisaniu i prowadzeniu wykładów. Johnston pracował często z animatorem Frankiem Thomasem. W wytwórni Disneya nazywano ich utalentowany duet "Frank i Ollie". Na emeryturze napisali wspólnie kilka książek o animacji. Artysta został uhonorowany wieloma nagrodami m.in. statuetką Disney Legends Award, którą dostał w 1989 roku. Trzy lata temu otrzymał z rąk prezydenta George'a W. Busha jako pierwszy w historii animator najwyższe artystyczne odznaczenie w USA - Narodowy Medal Sztuk. Johnston pozostawił dwóch synów. Jego żona Marie, z którą przeżył 63 lata, zmarła w 2005 roku.