Obóz pracy za poszukiwanie jedzenia i zachodni taniec
W obozach pracy w Korei Północnej przebywa około 200 tys. więźniów politycznych. Południowokoreańska Komisja Praw Człowieka opublikowała właśnie raport dotyczący obozów pracy w Korei Północnej.
Z relacji uciekinierów z Północy wynika, że za więźniów politycznych w komunistycznej Korei uznaje się nawet osoby poszukujące jedzenia.
Jedną z kobiet skazano na obóz pracy za taniec w zbyt zachodnim stylu, a studenta - za śpiewanie południowokoreańskiej piosenki.
Cała rodzina została uznana za winną przestępstwa politycznego, po tym jak na sesji ideologicznej jeden z jej członków zapomniał nazwać Kim Ir Sena "wielkim przywódcą".
Do obozów pracy w Korei Północnej trafiają także członkowie rodzin osób skazanych.
Według jednej z organizacji pozarządowych, w ostatnich dziesięcioleciach w północnokoreańskich obozach pracy zginęło 400 tys. osób.
IAR/PAP