Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Nie żyje Barbara Piasecka-Johnson, dziedziczka fortuny i miliarderka

W wieku 76 lat zmarła w ub. poniedziałek w Polsce po długiej chorobie Barbara Piasecka-Johnson, zamieszkała w USA i Monaco wdowa po współwłaścicielu koncernu farmaceutycznego Johnson&Johnson, J.Sewardzie Johnsonie.

Barbara Piasecka-Johnson
Barbara Piasecka-Johnson /Piotr Redliński/Reporter

Piasecka-Johnson była kolekcjonerką dzieł sztuki, filantropką i jedną z najbogatszych kobiet na świecie.

Barbara Piasecka-Johnson nie żyje

Zobacz galerię
+2

Urodzona w 1937 r. Barbara Piasecka ukończyła historię sztuki na Uniwersytecie Wrocławskim. W 1968 r., w wieku 34 lat, przyjechała do USA i znalazła pracę jako pokojówka w rezydencji Johnsona w New Jersey. O 42 lata starszy szef J&J. zakochał się w niej, rozwiódł się ze swoją drugą żoną i poślubił Barbarę.

Po jego śmierci w 1983 r. doszło do sporu o spadek wartości 500 milionów dolarów między Piasecką-Johnson a dziećmi Johnsona z jego poprzednich małżeństw. Zakończył się on ugodą, na podstawie której wdowa po szefie J&J odziedziczyła 350 mln dolarów.

Inwestując na rynku finansowym i w dzieła sztuki Piasecka-Johnson pomnożyła swój majątek, który szacowano ostatnio na 3,6 miliarda dolarów. W ub. miesiącu znalazła się na liście 50 najzamożniejszych kobiet na świecie ogłoszonej przez tygodnik "Forbes".

Po obaleniu komunizmu w Polsce Piasecka-Johnson proponowała kupno bankrutującej wtedy Stoczni Gdańskiej, historycznej kolebki Solidarności. Spotykała się w tej sprawie i rozmawiała z Lechem Wałęsą. Strony nie doszły jednak do porozumienia.

Jak pisał wówczas  "New York Times Magazine", cena, jaką oferowała pani Johnson, była - zdaniem właścicieli stoczni - za niska.

Barbara Piasecka-Johnson prowadziła również fundację charytatywną swego imienia, która przyznawała stypendia Polakom studiującym w USA i realizowała inne inwestycje w Polsce.


PAP

Zobacz także