Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

"Maroko nie będzie wyjątkiem wśród państw arabskich"

Maroko "prawdopodobnie nie będzie wyjątkiem" wśród krajów arabskich po rewolucji tunezyjskiej i antyrządowych manifestacjach w Egipcie - ocenił kuzyn króla Maroka Mohammeda VI, książę Mulaj Hiszam.

Nazywany "czerwonym księciem" z powodu krytyki wypowiadanej pod adresem marokańskiego monarchy i systemu politycznego w swoim kraju Mulaj Hiszam podkreślił w wywiadzie dla hiszpańskiego dziennika "El Pais", że "Maroka jeszcze nie dosięgła" fala protestów społecznych i politycznych w krajach arabskich.

"Ale nie należy się łudzić: prawie wszystkie systemy autorytarne zostaną dotknięte falą protestów. Maroko zapewne nie będzie wyjątkiem" - ocenił Mulaj Hiszam.

"Przekonamy się, czy sprzeciw będzie miał charakter społeczny, czy także polityczny i czy formacje polityczne zareagują pod wpływem niedawnych wydarzeń" - dodał 46-letni książę, który jest trzeci w kolejce do marokańskiego tronu.

Jego zdaniem "proces liberalizacji politycznej rozpoczęty pod koniec lat 90. praktycznie dobiegł końca. Ponowne zdynamizowanie marokańskiego życia politycznego w kontekście regionalnym, z uniknięciem radykalizmu, będzie wyzwaniem".

Jak podkreślił Mulaj Hiszam, rewolucja w Tunezji i manifestacje w Egipcie stanowią "zerwanie z poprzednimi systemami" i nie mają "charakteru religijnego", antyimperialistycznego" ani "antykolonialnego".

"Europa powinna się obudzić, przestać wspierać dyktatury, które są niezdolne do życia, i dogłębnie poprzeć ruchy dążące do trwałych zmian" - dodał książę.

INTERIA.PL/PAP

Zobacz także