Luciano Pavarotti
W Modenie w wieku 71 lat zmarł Luciano Pavarotti, najsłynniejszy tenor świata kilku ostatnich dekad.
Od dłuższego czasu cierpiał na raka trzustki, a po operacji przed ponad rokiem przestał pokazywać się publicznie. Od lipca pojawiały się sprzeczne doniesienia na temat stanu jego zdrowia: podczas gdy córka ogłosiła, że jest umierający, żona zapewniała, że pokonał chorobę i pracuje nad nową płytą, która miała być dla jego wielbicieli wielką niespodzianką.
Stan śpiewaka dramatycznie pogorszył się w środę. W sierpniu spędził on kilkanaście dni w szpitalu , z którego został wypisany dwa tygodnie temu.
Luciano Pavarotti
urodził się w Modenie 12 października 1935 roku. Debiutował w 1961 r. rolą Rudolfa w "Cyganerii" Pucciniego. Już dwa lata później śpiewał w Covent Garden, w 1965 r. - w La Scali, a w 1968 roku - w Metropolitan Opera. Specjalizował się w repertuarze bel canto szczególnie w operach Belliniego, Donizettiego, Rossiniego i Verdiego.
Miał niezwykle mocny głos, o rozległej skali, sięgającej do C2 .
W kolejnych latach swej dynamicznie rozwijającej się kariery występował w najsłynniejszych teatrach operowych świata , w partiach tenorowych dziesiątek oper. W latach 90-tych przeniósł zamknięty, elitarny świat opery do parków i na stadiony.
INTERIA.PL/PAP