Konferencja w Bonn: Kaerzai zostanie premierem Afganistanu?
Frakcje afgańskie dyskutujące w Petersbergu pod Bonn o przyszłości Afganistanu doszły dzisiaj tuż po północy do porozumienia o kształcie przyszłego rządu. Relacjonując trwające od tygodnia rozmowy, agencje nazywają osiągnięte porozumienie "historycznym". - To pierwszy krok na drodze w stronę demokratycznych wyborów po ponad 20 latach wojny - pisze AFP. Uczestnicy konferencji zgodzili się, by na czele koalicyjnego rządu stanął Pasztun i rojalista Hamid Karzai.
Konferencja w Bonn zgadza się na Karzaiego
Uczestnicy bońskiej konferencji na temat przyszłości Afganistanu zgodzili się dzisiaj, by na czele koalicyjnego rządu tymczasowego stanął Pasztun i rojalista Hamid Karzai, twierdzi DPA powołując się na przedstawicieli ONZ. 44-letni Karzai uchodził za kandydata popieranego przez Zachód. Sam nie bierze udziału w konferencji.
Już dzisiaj rano anonimowy przedstawiciel zajmującego coraz większą część kraju Sojuszu Północnego powiedział, że frakcja ta zgodziła się na kandydaturę pasztuńskiego komendanta. W zamian Sojusz oczekuje, że jego kandydaci obsadzą stanowiska ministrów spraw wewnętrznych, obrony i spraw zagranicznych.
Tymczasem minister spraw zagranicznych w rządzie Sojuszu Północnego Abdullah Abdullah ujawnił w Kabulu, że jednym z pięciu wicepremierów koalicyjnego gabinetu będzie kobieta. Nazwiska kandydatki nie ujawnił. Abdullah sprecyzował, że skład narodowościowy rządu będzie odzwierciedlał skład etniczny kraju. 11 na 29 miejsc w rządzie mają otrzymać Pusztunowie, stanowiący 38 proc. ludności.
Delegaci obecni w Petersbergu zgodzili się również na "jak najszybsze" rozmieszczenie w Kabulu sił międzynarodowych ONZ - ogłosił Ahmed Fawzi, rzecznik przedstawiciela ONZ ds. Afganistanu Lakhdara Brahimiego. Dodał, że gdy sesja negocjacyjna kończyła się trzy kwadranse po północy, wśród zmęczonych delegatów zapanowała "prawdziwa radość".
"Porozumienie w sprawie tymczasowych mechanizmów przed przywróceniem stałych instytucji rządowych w Afganistanie" przewiduje ustanowienie na sześć miesięcy przejściowych władz liczących 29 osób.
Równocześnie ma powstać 21-osobowa "niezależna komisja specjalna", której zadaniem będzie zwołanie wiosną przyszłego roku doraźnej Loi Dżirgi, tradycyjnej rady grupującej afgańskich przywódców. Były król Zahir Szach ma zadowolić się rolą symboliczną i przewodniczyć będzie otwarciu tego zgromadzenia.
Zwołana w trybie doraźnym Loja Dżirga ma powołać przejściowe władze, które będą działały wg ostatniej konstytucji Afganistanu z 1964 roku. W ciągu 18 miesięcy od ich ukonstytuowania się zbierze się Loja Dżirga w pełnym składzie. Jej zadaniem będzie nadanie nowej konstytucji, a następnie zwołanie wyborów.
RMF/PAP