Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Kirgistan: Opozycja przeciw prezydentowi

Kirgiska opozycja wraz z byłym premierem Feliksem Kułowem utworzyła nowy ruch polityczny, który domaga się wcześniejszych wyborów prezydenckich w kraju.

/AFP

- Żądanie wcześniejszych wyborów prezydenckich opiera się na tym, że prezydent Kurmanbek Bakijew zdyskredytował się i stracił wszelkie prawo do rządzenia - twierdzi Zjednoczony Front na rzecz Godnej Przyszłości Kirgistanu.

Przedstawiciele nowego ugrupowania uważają, że szef państwa i jego współpracownicy są winni "nadużywania władzy", "przejęcia najbardziej lukratywnych działów gospodarki" oraz niedotrzymania obietnic przedwyborczych, takich jak reformy polityczne i gospodarcze.

Kułowa zdymisjonowano 19 grudnia ubiegłego roku. On sam tłumaczył wtedy, że "zapobiegnie to kryzysowi władzy". Przyczyną dymisji były rosnące napięcia między władzą ustawodawczą i wykonawczą oraz przyjęcie 9 listopada nowej konstytucji, która ograniczyła uprawnienia szefa państwa na rzecz parlamentu.

Parlament dwukrotnie odmówił przywrócenia go na stanowisko. W tej sytuacji prezydent był zmuszony nominować premierem Azima Isabekowa, co spotkało się tym razem z przychylną reakcją parlamentu.

Po "tulipanowej rewolucji" w marcu 2005 roku, w wyniku której obalono reżim Askara Akajewa, wypuszczony z więzienia Kułow poparł Bakijewa w wyborach prezydenckich w sierpniu tego samego roku. Bakijew wygrał je z blisko 89-procentowym poparciem.

Zdaniem ekspertów klęska sojuszu Bakijew-Kułow - najbardziej wpływowych polityków równoważących przeciwieństwa między bogatą Północą a biednym Południem, rozmaite wpływy struktur klanowych - może okazać się zgubna dla Kirgistanu.

INTERIA.PL/PAP

Zobacz także