"Jeśli wykonacie krok, pożałujecie tego"
Muammar Kadafi skierował dziś "pilne" wystąpienie do prezydentów USA i Francji, premiera Wielkiej Brytanii i sekretarza generalnego ONZ.
Kadafi ostrzegał w nim Zachód przed interwencją militarną w Libii. "To niesprawiedliwość, to czysta agresja" - zacytował słowa Kadafiego jego rzecznik Musa Ibrahim.
"Jeśli wykonacie krok w kierunku ingerencji w nasze sprawy wewnętrzne, pożałujecie tego" - zagroził Kadafi.
Według Ibrahima, Kadafi w osobnym liście przestrzegł USA, że on i wszyscy Libijczycy są "gotowi umrzeć", by bronić swojej ojczyzny.
Wcześniej w nagraniu w telewizji Al-Dżazira Kadafi powiedział, że nie ma usprawiedliwienia dla rezolucji ONZ.
"To jawny kolonializm (...) Będzie to miało poważne konsekwencje dla Europy i (regionu) Morza Śródziemnego" - dodał.
"Musi być bezpieczna przestrzeń powietrzna lub nawigacja morska, w każdym przypadku. W 2011 roku oni nas kolonizują, masakrują i narzucają jedną strefę (powietrzną - red.) bez lotów po drugiej i jeden atak wojskowy po drugim. Czym jest rasizm? Czym jest nienawiść?" - kontynuował Kadafi.
Libia ogłosiła w piątek jednostronne zawieszenie broni po przyjęciu przez Radę Bezpieczeństwa ONZ rezolucji w sprawie zamknięcia przestrzeni powietrznej nad tym krajem. Rezolucja de facto daje zielone światło interwencji militarnej w obronie ludności cywilnej w Libii.