Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Gotowałem Kadafiemu

Potrawy i napoje sprawdza dla Kadafiego kilku testerów pochodzących z jego rodzinnego plemienia. Nie jeden, bo jednego też mógłby ktoś przekupić, a gdy jest kilku, trudniej o spisek - ujawnia w "Metrze" były kucharz dyktatora.

/AFP

Gazeta dotarła do Polaka, który w latach 1979-1984 był kucharzem Muammara Kadafiego. Do Libii trafił przez Francję, gdzie pracował w swoim zawodzie, który zdobył w naszej szkole gastronomicznej.

Miał do dyspozycji najnowocześniejszy sprzęt kuchenny. Wszystkie potrawy, talerze, sztućce, kieliszki, a nawet serwetki musiały być przed podaniem dokładnie sprawdzone przez ochronę.

Przygotowywał głównie potrawy z wołowiny i drobiu. "Moją specjalnością są steki cielęce: najpierw gotowane w zalewie z ziół i czerwonego wina, a potem smażone. Podawane z truflami lub warzywami. W Libii nauczyłem się przygotowywać identyczną metodą steki baranie, ale nie smakują tak wybornie, jak te cielęce" - opowiada kucharz.

A do tego w czasie zabaw na porządku dziennym był szampan sprowadzany prosto z Francji, słodycze z Belgii, wina z Włoch oraz Niemiec, i ponoć narkotyki z Kolumbii.

Nigdy nie rozmawiał z przywódcą. Ale zdradza, że jest on strzeżony przez kilkadziesiąt umundurowanych kobiet, którym ponoć ufa bezgranicznie. Wszystkie są doskonale wyszkolone w sztukach walki, strzelaniu i ochronie.

O pracy dla Kadafiego i o tym, dlaczego z niej zrezygnował, opowiada w dzienniku "Metro" 65-letni Polak, prowadzący dziś knajpkę pod Paryżem.

PAP

Zobacz także