Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Francja: Media o "dziwnym procesie" Chiraca

Paryska prasa krytykuje w środę pobłażliwość wymiaru sprawiedliwości wobec byłego prezydenta Francji Jacques'a Chiraca, oskarżonego o korupcję. Gazety wskazują m.in. na absencję w sądzie głównego oskarżonego i wyrozumiałe postępowanie prokuratury.

/AFP

W toczącym się od 5 września procesie prokuratura wniosła we wtorek o całkowite uniewinnienie byłego szefa państwa, podejrzanego o fikcyjne zatrudnienie swoich partyjnych kolegów i ich rodzin w paryskim ratuszu w latach 90. Chirac był wówczas merem stolicy Francji.

Środowe gazety piszą o "dziwnym procesie" podkreślając, że po raz kolejny można zaobserwować wyjątkową pobłażliwość wymiaru sprawiedliwości wobec byłego prezydenta. Przypominają, że wcześniej sąd zgodził się na prowadzenie rozpraw pod nieobecność Chiraca, gdy ten dostarczył zaświadczenie lekarskie, iż ma problemy z pamięcią. Następie zwolniono z przesłuchania kluczowego świadka w sprawie, szefa MSZ Alaina Juppe, w latach 90. podwładnego Chiraca w paryskim ratuszu.

Jak pisze konserwatywne "Le Figaro", choć otoczenie Chiraca powtarza od dawna, że chce on być traktowany jak "zwykły podsądny, to fakty pokazują, że były prezydent nie jest takim obywatelem jak inni". Jeszcze w ostrzejszym tonie komentuje lewicowe "Liberation": "Prokuratorzy rywalizowali (we wtorek) groteskowo w swoich aktach oskarżenia o to, kto lepiej wybieli byłego mera Paryża".

Według mediów różnych opcji politycznych, wbrew swojej zwykłej roli prokuratura broniła przed sądem prominentnego oskarżonego, argumentując, że w paryskim ratuszu nie istniał "oszukańczy" i "tajemny" system rekrutacji, a jedynie "niedoskonała organizacja".

Zdaniem "Liberation", prokuratura wręcz "ośmieszyła się" w tej sprawie, negując liczne dowody "fikcyjnego zatrudniania pracowników" za rządów Chiraca w ratuszu.

"Liberation" przypomina w tym kontekście zeznania świadków, według których niektórzy ówcześni pracownicy merostwa przez lata w ogóle nie pojawiali się w biurach, przebywając kilkaset kilometrów od stolicy w regionie Limousin.

"Le Nouvel Observateur" tytułuje natomiast swój komentarz do procesu: "Fikcyjny akt oskarżenia" i dodaje, że prokuratorzy stali się w tym wypadku obrońcami oskarżonego. Tygodnik wytyka też niespójności w procedurach sądowych: "Prokuratura mówi, że nie tylko nie było oszukańczego ani tym bardziej mafijnego systemu, ale nie było też fikcyjnych miejsc pracy - cóż wobec tego znaczy, że Alaina Juppe w 2004 roku skazano w tej właśnie sprawie".

Obecny szef dyplomacji, w latach 90. zastępca Chiraca w paryskim merostwie i sekretarz generalny partii RPR, został skazany przed siedmioma laty na 14 miesięcy więzienia w zawieszeniu i jeden rok niewybieralności jako odpowiedzialny za aferę "fikcyjnych miejsc pracy". Chirac nie stanął wówczas przed sądem, gdyż do 2007 roku chronił go przed odpowiedzialnością karną prezydencki immunitet.

Media sugerują, że pobłażliwość prokuratury wobec oskarżonego może mieć podtekst polityczny, gdyż Chirac jest założycielem obecnie rządzącej we Francji partii Unii na Rzecz Ruchu Ludowego (UMP).

To właśnie UMP zgodziła się w ubiegłym roku przelać do kasy miejskiej Paryża gigantyczne odszkodowanie za "fikcyjne zatrudnianie" pracowników za rządów Chiraca. W zamian za to ratusz wycofał swój pozew przeciw byłemu prezydentowi.

Chirac odpowiada przed sądem za to, że w latach 1992-1995, gdy był merem Paryża, miał fikcyjnie zatrudniać w sumie 28 pracowników, w tym członków swojej partii Zgromadzenie na rzecz Republiki (RPR) i ich rodziny. Były prezydent zaprzecza tym zarzutom.

Proces byłego prezydenta ma się zakończyć w piątek. Według wszelkiego prawdopodobieństwa, obrona Chiraca wesprze wniosek prokuratury, co powinno oznaczać oczyszczenie byłego szefa państwa z zarzutów.

PAP

Zobacz także