Spotkanie przywódców 10 państw regionu - podano w Manili - zostanie przełożone prawdopodobnie na styczeń. Zgodnie z wcześniejszymi planami, w czasie weekendu obradować będą natomiast ministrowie i eksperci dziesiątki - zapowiedział członek filipińskiego komitetu organizacyjnego szczytu Domingo Lucinario. Tajfun Durian, szalejący w zeszłym tygodniu nad Filipinami, spowodował tam śmierć około tysiąca ludzi, a w Wietnamie - ponad stu. Zbliżający się nowy tajfun Utor zdaniem synoptyków uderzy w wyspę Cebu na początku przyszłego tygodnia, kiedy mieli obradować tam szefowie państw ASEAN-u. W czwartek ambasada brytyjska na Filipinach ostrzegła także władze tego kraju przed groźbą ataku terrorystycznego w środkowej części Filipin w czasie spotkania liderów regionu. Według informacji brytyjskich, związani z Al-Kaidą zamachowcy mieli planować uderzenie w obiekty na wyspie Cebu. Filipińskie władze w odpowiedzi zapewniły, iż nie dysponują informacjami o takim zagrożeniu, a nad bezpieczeństwem uczestników szczytu czuwać będzie 10 tys. policjantów. Zdaniem japońskiej agencji Kyodo, obawy przed atakiem terrorystów także miały zaważyć na decyzji o przełożeniu szczytu.