To Amerykanin Michael Sharp i Szwedka Zaida Catalan. Porwano ich 12 marca w prowincji Kasai. Ciała obojga znaleziono w poniedziałek, wczoraj zostały zidentyfikowane. Amerykanin i Szwedka wchodzili w skład grupy ONZ-owskich ekspertów, nadzorujących przestrzeganie sankcji nałożonych na Demokratyczną Republikę Konga. Mieli też sprawdzić prawdziwość doniesień, że żołnierze tamtejszej armii popełnili zbrodnie wojenne. W prowincji Kasai od sierpnia ubiegłego roku, kiedy to siły rządowe zabiły przywódcę lokalnej partyzantki, dochodzi do niepokojów i krwawych zamieszek. Zginęło w nich co najmniej 400 osób, a 200 tysięcy musiało opuścić swoje domy.Sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres oświadczył, że organizacja zrobi wszystko, by odnaleźć i ukarać odpowiedzialnych za zamordowanie jej pracowników.