Prezydenci na ogół zawodzą, gdy opierają swoje decyzje na wynikach sondaży - powiedział Bush. Następnie wyjaśnił, że jako prezydent musiał się zmierzyć z wieloma wyzwaniami. Wymienił w tym kontekście wojny oraz dwa kryzysy gospodarcze. - Dla mnie liczy się jednak to, że nie zatraciłem się dla popularności - powiedział ustępujący w styczniu prezydent USA. Przeprowadzony w ubiegłym tygodniu przez agencję Associated Press oraz instytut Gfk sondaż wykazał, że Busha popiera zaledwie 28 proc. Amerykanów. Nawet wśród Republikanów poparcie dla niego wynosiło jedynie 54 proc.