Brytyjczycy nie chcą broni atomowej
54 proc. Brytyjczyków chce całkowitego rozbrojenia swego kraju z broni atomowej - wynika z sondażu przeprowadzonego przez agencję ICM i dziennik "The Guardian", opublikowanego na internetowej stronie gazety. 42 proc. respondentów chce unowocześnienia broni nuklearnej.
Dane pokazują dość istotną zmianę poglądów opinii publicznej w W. Brytanii. W podobnym sondażu przeprowadzonym w lipcu 2006 roku 51 proc. ankietowanych opowiedziało się za unowocześnieniem broni jądrowej, a 39 procent chciało zupełnej rezygnacji z arsenału nuklearnego.
W najnowszym sondażu po raz pierwszy przeciwko broni atomowej opowiedziała się większość wyborców rządzącej Partii Pracy - 59 procent. Poparcie rozbrojenia nuklearnego wśród wyborców opozycyjnej Partii Konserwatywnej kształtuje się na poziomie 41 proc.
Rząd brytyjski planuje unowocześnić system Trident, na który składają się pociski z głowicami nuklearnymi wystrzeliwane z okrętów podwodnych. Koszty operacji, zapowiedzianej w 2006 roku przez ówczesnego ministra finansów, a obecnego premiera Gordona Browna, szacuje się na 20 miliardów funtów.
Wyniki wtorkowego sondażu są pokłosiem toczącej się w Wielkiej Brytanii debaty o wydatkach publicznych. Wśród posłów Partii Pracy oraz Partii Liberalno-Demokratycznej pojawiły się głosy, że środki zarezerwowane na system Trident zostałyby lepiej spożytkowane na dozbrojenie sił konwencjonalnych.
Sondaż ICM i "Guardiana" przeprowadzono telefonicznie na losowo wybranej próbie tysiąca osób pełnoletnich.
INTERIA.PL/PAP