Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Birma: Aresztowania przeciwników junty

W Birmie, która w ostatnich tygodniach stała się sceną krwawo stłumionych wystąpień mnichów buddyjskich i opozycji, trwają aresztowania przeciwników władz wojskowych.

/AFP

Jak podaje agencja Reutera, w nocy z wtorku na środę wyjechało z Rangunu w nieznanym kierunku co najmniej osiem ciężarówek z zatrzymanymi ludźmi. Liczbę aresztowanych w nocy opozycja ocenia na co najmniej 147 osób.

Jak podają naoczni świadkowie, w domu położonym niedaleko buddyjskiej świątyni Szwedagon, gdzie gromadzili się demonstranci, pozostała tylko 13-letnia dziewczynka; jej rodzinę wywieziono w nocy.

Po Rangunie krążą bojówki, nadal szukające ukrywających się przed władzami opozycjonistów i mnichów - uczestników antyrządowych wystąpień. Stosowana jest taktyka zastraszania mieszkańców Rangunu, a także wpływowego ośrodka buddyjskiego Mandalay. Po ulicach obu miast krążą samochody, z których przez megafony nadawany jest komunikat, iż armia nadal poszukuje uczestników buntu i posiada zdjęcia, umożliwiające identyfikację manifestantów - pisze agencja Associated Press.

Opozycja birmańska twierdzi, że wbrew twierdzeniom junty, iż na ulicach Rangunu w czasie demonstracji zabito 10 osób, faktycznie zginęło co najmniej 200 ludzi. Liczba aresztowanych - jak ocenia opozycja - sięga sześciu tysięcy osób.

INTERIA.PL/PAP

Zobacz także