Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Beatyfikacja Jana Pawła II możliwa w kwietniu 2011

2 lub 3 kwietnia 2011 roku - tę możliwą datę beatyfikacji Jana Pawła II wymienili watykaniści Luigi Geninazzi i Andrea Tornielli. Wyznaczenie na 17 października kanonizacji 6 błogosławionych wyklucza beatyfikację papieża Polaka tego dnia.

/AFP

Wcześniej datę 17 października wskazywano w mediach nieoficjalnie kierując się przypadającą dzień wcześniej 32. rocznicą wyboru Karola Wojtyły.

Luigi Geninazzi z katolickiego dziennika "Avvenire" powiedział, że w obecnej sytuacji przypuszcza, że Jan Paweł II zostanie beatyfikowany w 6. rocznicę śmierci lub dzień później, czyli w niedzielę 3 kwietnia 2011 roku.

- Oczekuję spokojnie tego terminu, nie spieszy mi się - zapewnił Geninazzi. Podkreślił, że można wręcz uznać za dobry znak to, że beatyfikacja nie odbędzie się już prawdopodobnie w tym roku. - To nie może być wyścig, nie można tworzyć wrażenia wielkiego pośpiechu i tego, że Jan Paweł II wyprzedził innych - mówił znany włoski publicysta.

- Pośpiech jest złym doradcą - zauważył.

Watykanista "Il Giornale" Andrea Tornielli powiedział zaś: "Fakt, że nie będzie beatyfikacji 17 października nie oznacza wciąż - uważam - że nie dojdzie do niej w 2010 roku".

- Chociaż być może po dzisiejszej informacji możliwa staje się data 2 kwietnia 2011 roku. Wszystko zależy od tempa procesu w sprawie cudu - dodał Tornielli, który 1 marca w Polsce zaprezentuje swą biografię Jana Pawła II pod tytułem "Santo subito".

INTERIA.PL/PAP

Zobacz także