Afganistan: 3 policjantów zginęło w wybuchu bomby
W niedzielę wieczorem w zachodniej prowincji Farab - jak podano dziś rano w Kabulu - w wyniku wybuchu bomby śmierć poniosło trzech afgańskich policjantów, a trzech kolejnych odniosło poważne rany.
Policjanci wracali do bazy po dniu, spędzonym na niszczeniu upraw opiumowych w regionie. W momencie przejazdu kolumny eksplodowała zdetonowana zdalnie bomba, podłożona przy drodze.
W czasie podobnej akcji w prowincji Ghor w starciu pomiędzy oddziałem policji a miejscowymi chłopami zginął w niedzielę cywil a dwu innych zostało rannych. Policjanci zostali zaatakowani przez około 500 mieszkańców wsi, znanej z nielegalnych upraw maków opiumowych.
Rząd Afganistanu w ubiegłym roku odrzucił amerykańską ofertę likwidacji pól makowych poprzez opylanie z powietrza - zapowiedział, że uprawy będą niszczone w ramach akcji policyjnych na ziemi.
Według danych agencji Associated Press, w ubiegłym roku produkcja opium w Afganistanie była rekordowa - w porównaniu z poprzednim sezonem zbiory maku wzrosły tu o 49 procent, do 6 700 ton, z czego można wyprodukować ok. 670 ton czystej heroiny.
INTERIA.PL/PAP