11 ofiar zawalenia budynku w Azerbejdżanie
Liczba ofiar śmiertelnych wtorkowego zawalenia się kilkunastopiętrowego budynku w stolicy Azerbejdżanu, Baku, wzrosła do 11. Szanse na znalezienie pod gruzami żywych ludzi maleją - poinformowały służby ratunkowe.
W katastrofie zginęło dziewięciu robotników budowlanych oraz starsza kobieta i dziewczynka, które tamtędy przechodziły.
Ostatnie trzy ciała zostały wydobyte z gruzowiska w nocy ze środy na czwartek. Według ratowników, jest mało prawdopodobne, by pod gruzami znajdowali się żywi ludzie.
Władze wykluczają, by przyczyną katastrofy był zamach terrorystyczny. Gmach był w trakcie budowy, ale jej inwestor nie miał odpowiednich zezwoleń. Z tego powodu przed kilkoma dniami władze miasta zwróciły się do ministerstwa budownictwa o sprawdzenie legalności inwestycji.
Policja aresztowała już właścicieli firmy stawiającej od 2002 roku feralny blok.
INTERIA.PL/PAP