W katastrofie zginęło dziewięciu robotników budowlanych oraz starsza kobieta i dziewczynka, które tamtędy przechodziły. Ostatnie trzy ciała zostały wydobyte z gruzowiska w nocy ze środy na czwartek. Według ratowników, jest mało prawdopodobne, by pod gruzami znajdowali się żywi ludzie. Władze wykluczają, by przyczyną katastrofy był zamach terrorystyczny. Gmach był w trakcie budowy, ale jej inwestor nie miał odpowiednich zezwoleń. Z tego powodu przed kilkoma dniami władze miasta zwróciły się do ministerstwa budownictwa o sprawdzenie legalności inwestycji. Policja aresztowała już właścicieli firmy stawiającej od 2002 roku feralny blok.