Przydacz w "Graffiti": Nie jest przypadkiem, że tym samym językiem mówią Scholz i Tusk
- Skoro Niemcy zauważają nielegalny ruch na granicy, to i my w tym aspekcie będziemy spójni i będziemy bronić granicy - zaznaczył Marcin Przydacz w programie "Graffiti". Jak stwierdził, wprowadzenie kontroli przez Niemcy jest "próbą zaburzenia pewnej dyskusji politycznej w Polsce, także z uwagi na prowadzoną kampanię". - Nie jest przypadkiem, że tym samym językiem mówią kanclerz Niemiec Olaf Scholz i Donald Tusk - powiedział gość Grzegorza Kępki.
